Siema! Ostatnie trzy tygodnie byłem poza siecią, ale teraz już wracam. Pewne zawirowania w pracy (i to, że byłem w niej więcej niż w domu) sprawiły, że nie bardzo miałem kiedy grać, a co dopiero pisać. Nadszedł więc czas na mały update.
Zakupowe szaleństwo
Sierpień był dla mnie miesiącem zakupowych „okazji". Serio, udało mi się naciągnąć budżet do granic wytrzymałości i sprezentowałem sobie nie jedną, nie dwie a aż cztery gry na ósmą generację od Sony. Oczywiście, jak to poznaniak, szukam zawsze najciekawszych ofert - nie koniecznie najtańszych, choć to zawsze pożądana cecha, ale takich gdzie przy dobrej cenie mogę liczyć na solidność sprzedającego. Jeżeli chodzi o nasz najpopularniejszy serwis aukcyjny to kieruję się komentarzami, ale nie tylko - jeżeli oferta jest przygotowana fachowo i atrakcyjnie a do tego oferuje wachlarz opcji dostawy to zazwyczaj można wyczuć, że jest to solidny sprzedawca. No cóż, nie zawsze się udaje...