środa, 9 lipca 2014

Awaria konsoli. I co dalej? Gwarancja Producenta vs. Gwarancja Ustawowa


Sprzęt elektroniczny ma to do siebie, że pomimo starań producentów, aby był możliwie bezawaryjny, czasem się psuje. Mnie spotkało to jakiś czas temu i z pewnością nie jest to fajna sprawa. Padła moja PlayStation 3. Konsola była dawno po gwarancji więc ewentualną naprawę czy wymianę musiałem pokryć z własnej kieszeni. Dobra wiadomość jest taka, że nie są to już duże koszty. Obie konsole siódmej generacji kupimy już stosunkowo tanio – trzy razy mniej niż ja dałem za swoją PS3 w dniu jej zakupu 5 lat temu. Co można zrobić by te koszty jeszcze obniżyć, jak odzyskać płytę z zepsutej konsoli, czy opłaca się naprawiać oraz jak dbać o konsolę żeby zminimalizować ryzyko – na te i inne pytania odpowiedziałem w tekście Żegnaj przyjaciółko, czyli co zrobić po awarii konsoli. Tekst dotyczy poprzedniej generacji konsol, ale zawiera użyteczne informacje.


Szczęśliwie dla nas nowa generacja wydaje się, jak na razie, lepiej przygotowana do radzenia sobie z zagrożeniem jakim jest zbyt wysoka temperatura. W Xboxie One zastosowano ogromny wentylator i to właśnie chęci jak najlepszej dystrybucji ciepła posiadacze konsoli M$ zawdzięczają jej rozmiary. Natomiast PS4 automatycznie wyłączy się zanim osiągnie krytyczną temperaturę. Można się przestraszyć bo objaw jest dokładnie taki sam jak w przypadku przegrzania się PS3 - konsola się wyłączy, różnica jest taka, że PS4 jeszcze się włączy.

Gwarancja Producenta


A jeżeli konsola jednak się zepsuje? Sprawa wydaje się na razie prosta – wystarczy powołać się na gwarancję i producent sam powinien nam konsolę naprawić (lub wymienić). Tak sprawa będzie wyglądać z PlayStation 4 bo konsola jest na rynku krócej niż rok, a więc każdy egzemplarz jest jeszcze na gwarancji. Nieco gorzej jeżeli nie mogliśmy się doczekać i zdecydowaliśmy się na importowanego Xboxa One, który u nas będzie miał oficjalną premierę dopiero we wrześniu. Możliwe, że w momencie wprowadzenia Xboxa One do oficjalnej dystrybucji Microsoft będzie respektował gwarancję konsoli zakupionej w innym kraju, ale to zależy tylko od dobrej woli producenta. W przeciwnym wypadku pozostanie wysyłka konsoli do serwisu w kraju jej pochodzenia lub dochodzenie swoich praw u sprzedawcy.

Ustawowa Gwarancja 


Teoretycznie, jeżeli kupowaliśmy sprowadzaną konsolę od firmy, nie na własną rękę, możemy powoływać się na Niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową. Teoretycznie, bo jeżeli była to "firma grzyb", z którą już nie ma żadnego kontaktu to hmm... Załóżmy jednak, że mamy do czynienia z uczciwą firmą. Ta ustawowa gwarancja daje nam dwa lata, w ciągu których jesteśmy jako konsumenci chronieni od wystąpienia wad zakupionego towaru. Na jej podstawie kupujący może żądać naprawy lub wymiany towaru – tu konsoli – na   nowy. Jeżeli to okazałoby się niemożliwe wówczas kupujący ma prawo żądać stosownego obniżenia ceny (co mogłoby mieć zastosowanie gdy konsola działa, ale zepsuty jest jakiś jej komponent) lub rozwiązania umowy – czyli oddania towaru i odzyskania całości gotówki.

Na ustosunkowanie się naszego żądania sprzedawca ma 14 dni, w przeciwnym razie uznaje się roszczenie jako przyjęte. Te 14 dni jest na podjęcie decyzji, nie na "załatwienie" sprawy. A ile czasu sprzedawca ma na wymianę? Niestety przepisy nie regulują tego dokładnie. Tak samo jak tego ile czasu sprzedawca ma na naprawę, ustawa mówi jedynie, że czas ten powinien być odpowiedni – czyli taki jaki realnie może zająć wykonanie czynności związanych z naprawą. Natomiast jeżeli czas naprawy przedłużałby się to możliwe jest na tej podstawie żądanie obniżenia ceny.

Pamiętaj – masz wybór


Warto pamiętać, że to od konsumenta zależy, z którego rodzaju gwarancji chce skorzystać – producenta czy ustawowej. Sklepy często chcą nam narzucać gwarancję producenta, jeżeli jeszcze obowiązuje, ale mamy prawo skorzystać z Niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową jeżeli uznamy, że jest to dla nas korzystniejsze. Producenci na swoje konsole udzielają jedynie rocznej gwarancji, warto więc pamiętać, że ta ustawowa chroni nas aż dwa lata. Co więcej obejmuje ona również akcesoria, na które zazwyczaj producent udziela krótszej gwarancji niż reszta zestawu np. baterie czy obudowy.

W przypadku gdy decydujemy się na skorzystanie z Niezgodności zamiast gwarancji producenta najlepiej przygotować wcześniej dwa egzemplarze pisma, w którym jasno napiszemy czego konkretnie oczekujemy. Sprzedawcy oddajemy kompletny sprzęt (inaczej może on go nie przyjąć) oraz jeden egzemplarz pisma, drugi wraz z datą, pieczątką i pokwitowaniem odbioru pozostają u nas. Wówczas sprzedawca odsyła sprzęt do autoryzowanego serwisu, gdzie zapada decyzja czy uszkodzenie nie powstało z naszej winy. 

Mam jednak nadzieję, że te kroki nie będą potrzebne i zarówno Wasze, jak i moje konsole pozostaną sprawne jak najdłużej. Warto oczywiście pamiętać o profilaktyce: zapewnić konsoli odpowiednią przestrzeń życiową, utrzymywać w czystości oraz po wyjątkowo gorącej sesji dać jej złapać oddech zamiast od razu wyłączać. I oby się grało!


Spodobał się tekst? Masz coś do dodania, inne albo podobne zdanie? Zapraszam do komentowania. I nie zapomnij polubić ogranego na facebooku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz